Miejmy odwagę, podobnie jak nasi ojcowie, bronić Bożej obecności w naszym życiu osobistym, społecznym i narodowym – zaapelował bp Jan Ozga.
- Od losów Bitwy Warszawskiej w 1920 roku zależała przyszłość nie tylko naszej stolicy czy kraju, ale całej Europy – zauważył w homilii bp Ozga. – Armia Czerwona była tak liczna, że jej zwycięstwo wydawało się już prawie przesądzone. Polskę uratować mógł tylko cud. Wobec tego nasi ojcowie szukali pomocy i obrony u Boga aby odwrócił los Warszawy – mówił biskup.
Punktem zwrotnym Bitwy okazała się śmierć ks. Ignacego Skorupki – zaznaczył kaznodzieja, powołując się na zapiski kardynała Kakowskiego, który wspominał: „Wzięci do niewoli bolszewicy opowiadali, że widzieli księdza w białej komży z krzyżem w ręku a nad nim Matkę Boską, która szła na nich”. – To Jej zawdzięczamy to zwycięstwo. To Jej opieka nad naszym narodem jeszcze raz potwierdziła, że ten kto do Niej się ucieka, nigdy nie zostanie odrzucony – zaznaczył kaznodzieja.
Przywołując przykład życia kardynała Wyszyńskiego i bł. Jana Pawła II, ordynariusz diecezji Doumé Abong-Mbang w Kamerunie zachęcał do zawierzenia swojego życia Bogu poprzez Maryję. „To zwierzenie prowadzi nas do życia odważnego i ofiarnego. Każdy z nas ma w swoim sercu takie Westerplatte – czyli myśli, wizje i prawdy, których powinien do końca bronić nawet czasem za cenę życia. Jest to ważne zwłaszcza teraz, kiedy coraz częściej doświadczamy ataków na obecność Boga w naszych sercach, rodzinach w naszym społeczeństwie.
Źródło: www.deon.pl
Z okazji Święta Wojska Polskiego, Oficerom i Żołnierzom składam serdeczne życzenia, dobrego zdrowia, pomyślności, spokojnej służby i nieustającej opieki Wniebowziętej.
Ksiądz Proboszcz Leszek Wołoszyk