Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny

Rozpamiętywaliśmy dziś jedno z najważniejszych świąt Kościoła- Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny.
Często postać Maryi traktujemy jako łagodną, troskliwą i wyrozumiałą Mamę, całkowicie zapominając o tym, że w niezwykle trudnych czasach ta z pozoru zwykła Kobieta zawierzyła Bogu i podporządkowała całe swoje życie wypełnianiu Bożego Planu. Jej siła, niezłomna wiara i pokora wobec Najwyższego w piękny sposób komponują się z Jej wyniesieniem do chwały. Modlę się aby to Święto nie było dla nas wspomnieniem jakiejś odległej historii, ale by stało się kolejnym dowodem na to, że życie w jedności z Bogiem jest gwarancją życia wiecznego.
Jakiś czas temu znalazłem modlitwę ks. Mateusza Tarczyńskiego (kapłana Archidiecezji Gdańskiej) skierowaną do Wniebowziętej, którą dziś pragnę się podzielić:

„Chciałbym, by śmierć była dla mnie przejściem. Chciałbym zaufać tak, jak Ty zaufałaś. Chciałbym umieć radować się z tego, że stracę życie, pamiętając o tym, że powstanę z grobu. Przeczysta, pełna ufności Bogu Panno, naucz mnie wielbić całym sobą Tego, który dał mi istnienie, który istnienie odbierze, by dać istnienie. Najdoskonalsza, pełna miłości Pani, naucz mnie kochać pomimo, a nie z powodu. Naucz mnie topić się w morzu miłosierdzia, by stracić życie po to, by zyskać lepsze w Nim. Amen”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.